Riele są wydawane jeśli sprzedawca akurat nie ma odliczonej kwoty dolców albo w przypadku jeśli reszta wynosi mniej niż 1 dolara. Na początku miałem z tym niezły ból głowy ale po 2-3 dniach idzie się przyzwyczaić. Łatwo dać się oszukać jak nie umiesz szybko liczyć w głowie, na szczęście żadnemu sprzedawcy w Kambodży nie przyszło to do głowy. I w sumie to niezła sprawa - płacisz 2 dolce i dostajesz 2000 reszty ;)
okres
pobytu
|
25 październik 2014 - 23 listopad 2014 | ||||
ilość dni
|
29
|
||||
WYDATKI
|
wartość
|
waluta
|
uwagi
|
||
noclegi
|
68
|
US dollar
|
- hostel w Phnom Penh (4 noce) - 14$ - syfiasty hostel w Sihanoukville z pluskwami (2 noce) - 4$ - rewelacyjny hostel w Siem Reap (14 nocy) - 33,5$ - hostel w Battambang (2 noce) - 4$ - hostel Koh Kong (6 nocy w hamaku) - 12$ |
||
transport
|
60
|
US dollar
|
- mototaxi do Killing Fields - 8$ - bus do Sihanoukville - 5$ - mototaxi z dworca autobusowego Sihanoukville do hostelu - 2$ - bus Sihanoukville do Siem Reap - 15$ - tuk tuk z dworca autobusowego Siem Reap do hostelu - 1,5$ (w sumie 3$ dzielone na 2 osoby) - bus Siem Reap do Battambang - 4,5$ - tuk tuk do Bamboo train i Phnom Sampeau (wycieczka pół dnia) - 5$ - bus nocny Battambang do Koh Kong - 15$ - mototaxi z dworca autobusowego Koh Kong do hostelu - 1$ - mototaxi z hostelu do granicy tajskiej - 3$ |
||
inne
|
1
|
US dollar
|
pocztówki od ulicznego sprzedawcy w Phnom Penh | ||
1
|
US dollar
|
datek na potrzebujących w Siem Reap | |||
8
|
US dollar
|
- wypożyczenie roweru w Sihanoukville -
2$ - wypożyczenie roweru (2 dni) w Siem Reap - 3$ - wypożyczenie roweru Battambang - 1$ - wypożyczenie roweru w Koh Kong (2 dni, zapłaciłem tylko za 1) - 1,5$ |
|||
39
|
US dollar
|
wejściówki do muzeów/parków/etc. W tym: - świątynia Wat Phnom w centrum Pnom Penh - 1$ - muzeum Tuol Sleng - 3$ - Killing fields - 6$ - Angor Wat (1 dzień) - 20$ - Bamboo train (dwie strony) - 5$ - Phhom Sampeau (świątynia buddyjska + Killig cave) - 3$ - Mangrove forest w Koh Kong - 1,25$ |
|||
2
|
US dollar
|
rybny pilling stóp (30min + piwo gratis) | |||
3
|
US dollar
|
słuchawki do laptopa w Siem Reap | |||
1
|
US dollar
|
pranie w Siem Reap | |||
35
|
US dollar
|
wiza (na granicy) | |||
CAŁOŚĆ
WYDATKÓW
|
425
|
US dollar
|
1482 | PLN | visa |
0
|
US dollar
|
0 | PLN | mastercard | |
1 482
|
PLN
|
||||
KOSZTY NA 1 DZIEŃ
|
51
|
PLN
|
Obowiązujący w tym czasie kurs to 1$ = 4000 rieli
Uwagi:
1. CAŁOŚĆ WYDATKÓW obejmuje wszystkie wypłaty z bankomatów w trakcie pobytu w kraju, zatem również wydatki nieuwzględnione w tabeli jak np. żarcie
2. Wartości w PLN na podstawie tego co bank przeliczył i zeżarł z konta
3. Wartości w CAŁOŚĆ WYDATKÓW są orientacyjne, czasami zostaje kasa z kraju z którego przyjeżdżam i ciężko to rozliczyć ale generalnie nie są to duże rozbieżności i można założyć, że wartości w tabeli są OK
Nic tylko udać się do Kambodży będąc na emeryturze. Wydaje się, że na taki pobyt stać byłoby przeciętnego polskiego emeryta. Warto się nad tym zastanowić, szczególnie jeśli chodzi o sezon zimowy
OdpowiedzUsuńNo jeśli emeryt nie ma nic przeciwko zimnym kąpielom, spaniu w hamaku (ew. z kilkoma ludźmi w dormie) i żarciu na śniadanie, obiad i kolację tego samego to jak najbardziej miejsce warte polecenia :)
UsuńAle poznałem właśnie w Koh Kong małżeństwo emerytów z Wielkiej Brytanii, którzy sprzedali wszystko co mieli w kraju i ruszyli w świat. Wydawali z pewnością więcej niż ja - babkę widziałem codziennie z kieliszkiem wina i mieszkali w hotelu w pokoju 2-osobowym a nie w hamaku w jakimś tanim guesthousie - ale bez porównania mniej niż gdziekolwiek w Europie. No i trzeba jeszcze lubić temperatury po 40 stopni C :)
No w końcu jest podsumowanie kosztów z kambodży:) dobrze że jest jeden porządny podróżnik który myśli o innych i robi zestawienia:) My w styczniu wjezdzamy do kambodży z nadzieja że uda nam się przeżyć miesiąc za jakieś 500 USD na 2 osoby:)
OdpowiedzUsuńNo to niezły budżet :) Jedyna szansa myślę żeby się zmieścić w tej kwocie to przemieszczanie się na stopa i noclegowanie u ludzi z CS. Inaczej może być ciężko. Ale życzę powodzenia. Jak się uda to napiszcie :)
UsuńPozdro
Taki mamy plan:) zobaczymy jak będzie że stopem w kambodży bo w wietnamie to droga przez męki. Jak się uda to damy znać. Wybierasz się do Birmy?
UsuńJeśli interesują Was informacje praktyczne to polecam bloga http://agrafkaisznurek.blogspot.com/ jeśli jeszcze nie znacie. Niektóre zestawienia kosztów są naprawdę bardzo szczegółowe. Jeżdżą również sporo na stopa (w przeciwieństwie do nas) i sobie bardzo chwalą ten sposób przemieszczania się (także w Wietnamie czy Kambodży) więc jakbyście mieli pytania w tej materii to piszcie tam.
UsuńCo do Birmy to tak, chciałbym bardzo tam się wybrać, ale nie mam jeszcze pojęcia kiedy dokładnie. Pierwotny plan zakładał żeby tam pojechać po Tajlandii a przed Malezją ale jak to z planami często bywa wziął w łeb :) Ale co się odwlecze...
Obiecalem, ze dam znac jak nam wyszla Kambodza finansowo: Liczba dni 27. Na dwie osoby wydalismy 412 USD.
UsuńA jak tam z wizą do kambodży? Miałeś jakieś problemy żeby ją dostać czy załatwiałeś na granicy? :)
OdpowiedzUsuńZero problemów z wizą. Płacisz na granicy 35$ (i nie ma targowania się :)), czekasz może pół godziny (zależnie pewnie od ilości osób i paszportów) i Kambodża stoi otworem. Pozdrawiam
UsuńO ekstra! Dzięki za info. A już chcieliśmy załatwiać przez neta:)
Usuń